W pierwszym miesiącu nowego roku udało mi się przeczytać 9 książek (tyle samo co w grudniu).
1.Andrzej Ziemiański "Pułapka Tesli" , 295 str.
2.Eden Maguire "Mroczny anioł", 378 str.
3.Penny Blubaugh "Mrok kwiatów", 256 str.
4.Pola Pane "Arisjański fiolet. Cisza", 408 str.
5.Mateusz Poreda "Folwark warszawski", 239 str.
6.Arno Strobel "Trakt", 350 str.
7.Zoran Drvenkar "Sorry", 398 str.
8.Laini Taylor "Córka dymu i kości", 397 str.
9.N.K.Jemisin "Zabójczy księżyc", 443 str.
Najgorsza książka: było dużo o słabym poziomie, ale najgorszej wybrać nie potrafię ...
Najbardziej zawiodłam się: 8.
Najlepsza książka: 7./5.
Największe (pozytywne) zaskoczenie: 5.
Największe (negatywne) zaskoczenie: 9.
Łącznie przeczytałam 3164 strony, co daje około 102 stron dziennie. Wynik niezły, (według mnie, ja jestem zadowolona :D) ale były ferie .. Które już się skończyły :/
Wyzwania:
Czytam fantastykę: 5
Book lovers: 4
Dystopia 2014: 2
Seria na starcie 2014: 3
Grunt to okładka: 1
Paranormal romance: 3
W styczniu opublikowałam 13 postów. Z czego 6 to recenzje książek, a pozostałe zabawy, recenzje filmów itp.
No to chyba tyle ...
Styczeń jak dla mnie udany! A Wam ile udało się przeczytać? ;)
Gratuluję wyników!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU mnie styczeń był słaby, ale to przez sesję! Teraz MUSI być lepiej :)
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie mocny przez ferie :D Trzymam kciuki ;)
UsuńŚwietne wyniki ;) U mnie również średnio w styczniu ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mój wynik jest bardzo dobry, bo od czasu wakacji lepszego nie było :P
UsuńDziękuję ;)
Wow, Gratuluję ilości przeczytanych książek. U mnie styczeń to słaby miesiąc :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mbzapisanekartki.blogspot.com/
Bardzo dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńNice. Mnie niewiele, bo tylko 3, ale za to dość obszerne, w sumie ponad 1500 stron :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie ilość, a jakość najważniejsza ;)
UsuńOo, brawo! U mnie w styczniu tylko cztery książki :)
OdpowiedzUsuńU mnie tak dlatego, że były ferie ;)
UsuńDziękuję ^o^
Niezłe wyniki i widzę, że fajne książki poczytałaś w styczniu :) Ja o 9 tytułach na miesiąc chyba mogę pomarzuyć, no chyba, że to będą jakieś krótsze pozycje ;D Powodzenia w lutym ^^
OdpowiedzUsuńNiektóre fajne, niektóre mniej fajne, ale wszystkie z mojej prywatnej biblioteczki :D (zaczęły mi się strasznie gromadzić na półkach ...)
UsuńByły ferie to czytałam dosyć dużo ;) Bardzo dziękuję! Również życzę powodzenia w lutym ;)
Świetne statystyki. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńCiekawe książki, jednak raczej nie w moim stylu/guście. No i oczywiście bardzo dobre statystyki, zwłaszcza wyzwania. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję :D
UsuńRównież pozdrawiam ;)
Świetne wyniki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo dobrze Ci poszło, szczególnie z wyzwaniami :-) Powodzenia w lutym!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńRównież życzę powodzenia w lutym ;)
Ciekawe wyniki! :3
OdpowiedzUsuńGratulacje! :3
Pozdrawiam :)
Dziękuję i również pozdrawiam! :)
UsuńGratuluję wyników. Ja przeczytałam mniej - mam ostatnio bardzo napięte tygodnie w szkole.
OdpowiedzUsuńJa w pierwszym tygodniu po feriach myślałam, że padnę ... Każdemu nauczycielowi wydaje się chyba, że jego przedmiot jest jedynym.
UsuńDziękuję :)
Gratuluję wyniku :D Tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńskoro "Folwark warszawski", to wg Ciebie najlepsza książka stycznia, to napisz proszę recenzję
OdpowiedzUsuńChciałam napisać tą recenzję, ale z braku czasu, chęci i tego, że nie potrafiłam jakoś tak tego "zebrać w kupę" nie napisałam i raczej nie napiszę.
UsuńPozdrawiam.
Pozostaje życzyć, by w lutym było mniej literackich rozczarowań. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńStyczeń był u mnie pracowitym miesiącem. Nie wiem ile ksiażek przeczytałam, ale z pewnością nie 9.
OdpowiedzUsuńA u mnie wręcz odwrotnie :P
UsuńBardzo ładne wyniki. Ja swoich, jak wiesz, nie podliczam, więc tak właściwie to nie wiem ile przeczytałam, ale i tak jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńJa lubię sobie to wszystko podliczyć, zobaczyć ile mnie więcej dziennie stron wyszło i wgl. :D Liczby są fajne :D
UsuńBardzo ładnie dziękuję :D
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci poszło, u mnie styczeń niestety tragiczny, teraz przez cały rok będę musiał nadganiać zaległości xD
OdpowiedzUsuńTo przecież nie wyścigi :P
UsuńDziękuję ;)
Fajnie zrobiłaś to podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w Polsce jest tak wiele moli książkowych :D
(Nie czuję się osamotniona) :D
Dziękuję ;)
UsuńJa również :D
U mnie styczeń był słabszy, ale mimo wszystko jestem zadowolona ;) Gratuluję wyników!
OdpowiedzUsuń