Podsumowanie - styczeń 2015 + Moja druga pasja fotografia - czyli poznajcie Bidona cz. 7

Minęła już  prawie połowa lutego, więc z lekkim opóźnieniem dzisiaj, u mnie podsumowanie pierwszego miesiąca 2015 roku! :D

Co przeczytałam?

1. Marilyn Manson "Trudna droga z piekła" ; 276 str.
2. Cecelia Ahern "Love, Rosie" ; 512 str.
3. Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę" ; 96 str.
4. Jakub Ćwiek "Chłopcy" ; 320 str.

Najgorsza książka: 4.

Najbardziej zawiodłam się: 4.

Najlepsza książka: 1./2./3.

Największe (pozytywne) zaskoczenie: 3.

Największe (negatywne) zaskoczenie: 4.

Łącznie przeczytane 1204 strony co daje około 39 na dzień. Nie jest to tak dobry wynik jakbym sobie tego życzyła, ale zawsze mogło być gorzej. :P (tak, wiem ciągle to powtarzam xD) Mam zamiar w tym roku spiąć się i sprostać swojemu wyzwaniu, tzn. czytać co najmniej 4 książki miesięcznie. Jak widzicie - tym razem się udało (co prawda "Mały Książę" to nawet nie 100 stron, no ale... :P).

Pod względem treści jestem baaaardzo zadowolona z przeczytanych książek. Może odrobinę "Chłopcy" nie byli tacy, jak to sobie wyobrażałam po tych wszystkich zachwytach, ale mimo wszystko okazali się całkiem dobrzy. :)

No a jak Wy rozpoczęliście nowy, kolejny, zapewne obfity w książki rok? :D

~*~

No i coś czego daaaaaaaaaaaaawno nie było czyli mój cykl "Moja druga pasja fotografia - czyli poznajcie Bidona". Jakoś nie było czasu. Jakoś tak mi to umknęło. Na początku miało być tak, że te posty miały się pojawiać raz w miesiącu, w poniedziałek. Ale nie wyszło. No i dzisiaj jakoś mnie tak natchnęło by do podsumowania stycznia dodać kilka zdjęć - tym razem bez cytatów. Wszystkie zdjęcia oczywiście są wykonane przeze mnie i w styczniu. :D Nie są idealne, ale jestem tylko amatorem i to jest też efekt próby nowego sprzętu - pierścieni do makro i obiektywów. Mam jednak nadzieję, że zdjęcia się spodobają. ;)