 |
| gdzieś z internetów |
1. "Zaułek potworów" praca zbiorowa, pod redakcją Christophera Goldena; 438 str.
2. "Sto imion" Cecelia Ahern; 446 str.
3. "Wysłanniczka" Stephen Miller; 446 str.
4. "Miasteczko Salem" Stephen King; 524 str.
5. "Gwiazd naszych wina" John Green; 312 str.
6. "Gwiazd naszych wina" John Green; 312 str. (to nie pomyłka - wszystko wytłumaczę w recenzji ;))
7. "Bliżej słońca" Richard Paul Evans; 315 str.
8. "Płomienie śmierci" Alex Kava; 405 str.
9. "Syzyfowe prace" Stefan Żeromski; 208 str.
Najgorsza książka: 3.
Najbardziej zawiodłam się: 3.
Najlepsza książka: 5./6.
Największe (pozytywne) zaskoczenie: 2./4./7.
Największe (negatywne) zaskoczenie: 3.
Łącznie stron: 3406 (czyli lepiej niż w lutym - 2167, i styczniu, w który miałam ferie - 3164) co daje około 110 stron dziennie. Z liczby stron, liczby książek i "jakości" książek jestem bardzo zadowolona. To był świetny miesiąc!
Czytam fantastykę: 4.
Book lovers: 6.
Dystopia 2014: 2.
Seria na starcie 2014: 1.
Grunt to okładka: 3.
Paranormal romance: 4.
Czytam nowości: 2.
Kiedy kobieta przejmuje dowodzenie: 2.
Marzec był dla mnie naprawdę świetnym miesiącem. Mam nadzieję, że i kwiecień będzie równie dobry. A jak tam u Was? :)
Super podsumowanie. Pogratulować tylko takich statystyk;)
OdpowiedzUsuńNo ładnie Ci w poszło w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZazdro :) ja tyle nie czytam :D
OdpowiedzUsuńJa też nie XD Nie mam pojęcia jak to zrobiłam XD
UsuńHoho! :D
OdpowiedzUsuńNiesamowity wynik! :D
Dziękować, dziękować :D
UsuńJakie cudowne wyniki <3 Gratulacje
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki. Pewnie chodzi o to, że Greena czytałaś w polskiej i angielskiej wersji językowej? ;)
OdpowiedzUsuńA nie, nie :D
UsuńDziękuję :)
Oo, super! Świetnie, że udało Ci się tyle przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego czytałam jedynie "Miasteczko Salem", dzięki któremu zakochałam się w twórczości Kinga!
Może gdybym zaczęła od tej książki Kinga to tez bym się zakochała w jego twórczości, ale mimo, że "Miasteczko Salem" mi się podobało gdzieś tam ciągle pamiętam o "Podpalaczce" i na razie nie jestem jeszcze jego ogromną fanką.
UsuńDziękuję ;)
Cudowne wyniki. Oby tak dalej...
OdpowiedzUsuńGratuluję.
gratuluje dobrego marca :) godne uwagi podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńPrzy takich wynikach pozostaje mi jedynie pogratulować i życzyć pobicia rekordu w przyszłym miesiącu:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuń110 stron na dzień! Skąd Ty bierzesz tyle czasu! Świetne wyniki, zastanawiam się na "GNW". Czyżbyś czytała ją w marcu dwa razy? Czekam na recenzję ^^
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że marzec był udanym miesiącem ^^ Nawet nie zauważyłam, kiedy zaczął się kwiecień! Oby ten miesiąc był jeszcze, jeszcze lepszy i obfitujący w ciekawe lektury!
Pozdrawiam ciepło
Właśnie też się zastanawiam, jak ja to zrobiłam, bo w marcu szkoła zapomnieć o sobie nie dała... :<
UsuńTak ;) A recenzja już jutro, także zapraszam :)
Dokładnie! :)
Również pozdrawiam :)
No pozazdrościć...wyników i czasu :)
OdpowiedzUsuńU mnie teraz z czytaniem kiepsko, bo nauczyciele naprawdę myślą, ze my z nudow usychamy....-,-
Oj czasu to ja niestety mam bardzo mało :/
UsuńTak, tak - "i co z tego, że zadałam Wam sprawdzian na następny dzień? Przecież możecie jeszcze napisać sobie w domu rozprawkę!" + Pani zapomina o : I dam Wam taki temat, że będziecie jeszcze musieli go przekształcić, bo on się nie nadaje do rozprawki -,-