sobota, 3 sierpnia 2013

Isabel Abedi "Kraina Imago"







"Przychodzi pora,

Gdy sen i zmora
W jedno się zlewają,
Zostając, znikają,
Lecz twoje pozostają,
Wszystko będzie dobrze.
Na wściekłość i strach
Też nadejdzie czas.
W długą podróż wysłane
Nie wrócą nad ranem,
Wszystko będzie dobrze."*


Wanja to zwykła nastolatka. Nie wie jednak kto jest jej tatą. Przez wiele lat próbuje dowiedzieć się tego od mamy. Bez skutku. Pewnej nocy kiedy nie może spać o północy jej radio-budzik przemawia. Tak, to może wydawać się dziwne, ale tak właśnie jest. Głos należy do kobiety i zaprasza ją na wystawę "Obrazy ojców". Kiedy dziewczyna idzie na wystawę ma mieszane uczucia. Boi się, dziwi i nie wie co o tym sądzić. Okazuje się, że drzwi, które prowadzą do obrazów są jakby magiczne, bo mogą je zobaczyć tylko osoby, które zostały zaproszone. A tymi zaproszonymi osobami są nastolatkowie. Nikogo dorosłego. Wszyscy w podobnym wieku - 11/15 lat. Dzieci mają wybrać sobie obraz, który od tamtego dnia będzie tylko ich. Obraz będzie kluczem do innego świata. Jednak są też pewne reguły, których mają się trzymać. A najważniejsze jest to, że kiedy usłyszą gong mają wracać. Wanja trafia do krainy Imago. Ogląda tam niesamowity występ grupy cyrkowców. Kiedy wszystko dobiega końca orientuje się, że nie jest sama. Obok niej siedzi chłopak z jej szkoły - Mischa. Wanja jest bardzo zaskoczona, gdyż obraz miał być tylko jednej osoby. Jednak nie wnikają w szczegóły. Poznają tam Tara i innych cyrkowców. Przeżywają przygody. Dowiadują się o tym jaka kraina Imago jest piękna, magiczna i niebezpieczna. Zawsze kiedy rozlega się gong wracają do domu. Odkrywają też, że czas płynie inaczej w innym świecie i tym prawdziwym. Bo kiedy znikają w Imago na kilka godzin to tak naprawdę mija kilka minut, a kiedy oni na wizytę czekają miesiąc, a nawet dłużej tam mija zaledwie dzień lub dwa. Wanja ma jednak co raz więcej pytań, na które nikt nie chce jej odpowiedzieć. Zaprzyjaźnia się z Mischą. Jej relacja z matką strasznie się psuje, gdyż dziewczyna ciągle nalega, aby matka opowiedziała jej o ojcu. W krainie Imago też nie jest wesoło. Przygotowują się do występu. Jest tam jednak wielki ptak, który sprawia, że wszystko jest czarno-białe i chce czegoś od Tara. Dzieci boją się o przyjaciela, już wiedzą, że tylko one mogą powstrzymać ptaka. Wanja w końcu otrzymuje to czego chciała - prawdę. Ale wszytko staje się jeszcze bardziej zagmatwane...


"Opowieść o fantastycznej podróży w głąb własnej duszy". Tak właśnie można opisać tą książkę. O Wanji ciężko zapomnieć. Kiedy odkładałam "Krainę Imago" ciągle o niej myślałam. Zadawałam sobie pytania. "Czy Taro to będzie Wanji tata? Kim on właściwie jest? A Mischa to pewnie jej brat. Tak. To musi być tak. Dlatego trafili do tego samego obrazu..." Chyba tak samo jak Wanja ja nie mogłam się doczekać kiedy w końcu jej matka opowie coś o jej ojcu. Na wszystkie pytania w końcu dostałam odpowiedź. Wkurzało mnie to, że Wanja zwracała się do mamy po imieniu. Było to dla mnie trochę dziwne. Następnie autorka powinna coś opisać o tym spotkaniu Wanji i Mischy z ich ojcem. Każde z tych dzieci, które zostało zaproszonych na wystawę miało złych ojców. Pijaków, zapatrzonych w siebie, takich, którzy to przekupywali dziecko pieniędzmi... Wydaje mi się, że "Kraina Imago" powinna być obowiązkową lekturą dla rodziców, a przede wszystkim ojców. 

Podsumowując. Wspaniała książka. Gorąco polecam. Szybko się czyta, a naprawdę warto. 

9/10
* Isabel Abedi "Kraina Imago"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1.Wszelkie komentarze z "zapraszam do mnie" lub z linkami do Waszych blogów zostaną usunięte.

2. Jeśli chcecie mnie poinformować o konkursie lub Waszym wyzwaniu, możecie napisać to w komentarzu, ale moglibyście wysilić się chociaż trochę i napisać coś odnośnie postu. Jeśli Wam się nie chce to po prostu zostawicie link w podstronie "Wyzwania" w przypadku wyzwania i "Blogowe konkursy" w przypadku konkursu. Komentarze, które będą sprzeczne z tym co napisałam po prostu usunę.

Czy wymagam zbyt wiele?