niedziela, 4 stycznia 2015

English Matters nr 50

źródło
50 numer to nie byle jaki numer - to okazja do świętowania, dlatego też Wydawnictwo Colorful Media przygotowało dla czytelników aż dwa konkursy, ale trochę więcej o nich w dalszej części postu, a teraz zapraszam Was do przekonania się co oprócz nich możecie w nim znaleźć! :)

W This & That przeczytamy kilka słów od Edytora i małe podsumowanie wszystkich 50 numerów. W People and Lifestyle o Williamie i Kate, czyli chyba najsławniejszej parze na świecie. Dalej o Departamencie Stanów Zjednoczonych i o tym jak można ułatwić sobie naukę. W Culture aż cztery artykuły - o historii Greya i jego pięćdziesięciu twarzach, gramatyczny "plakat", uniwersytety z duszą oraz rozkład na części pierwsze piosenki Dona McLeanda "American Pie". Dalej Language i "What's in Name?". No i moja ulubiona część magazynu - Travel. Tym razem odwiedzimy Amsterdam. Na koniec Conversation Matters i Leisure. Znajdziemy się w kurorcie górskim i przeczytamy trochę o świętowaniu.

Jak zwykle najbardziej podobało mi się Travel. Skrycie marzę, że może kiedyś zostanie wydane English Matters, gdzie będą tylko artykuły z samego podróżowania (no chyba, że takie już było to oświećcie mnie i przepraszam za błąd;)). Na drugim miejscu zdecydowanie artykuł o różnych przydatnych pomocach w nauce. Do gustu przypadł mi także tekst o "50 twarzach Greya", uniwersytetach oraz konwersacje.

A teraz kilka słów o konkursach. Pierwszy znajduje się zaraz na samym początku. Tym razem to my możemy się pobawić w redaktorów. Co trzeba zrobić? Napisać na dowolny temat artykuł w języku angielskim. W drugim podajecie propozycję piosenki do opisania, tak jak zawsze robi to Pani Anna Rozmus. Swój wybór musicie uzasadnić w języku angielskim. A nagrody to wybrane wydanie specjalne English Matters, roczna prenumerata wybranego magazynu Colorful Media oraz publikacja zwycięskiego artykułu z pierwszego konkursu w 51 numerze EM! Kuszące, prawda? Więc zabierajcie się do roboty, a po więcej informacji odsyłam do English Matters. :)

Podsumowując. Ten numer nie do końca przypadł mi do gustu, jednak miło mnie zaskoczył między innymi gramatycznym "plakatem". Dwa bardzo ciekawe konkursy również działają na plus. Jak zwykle polecam, bo English Matters to coś naprawdę świetnego! :)

Za możliwość zapoznania się z "English Matters"  bardzo dziękuję: 


6 komentarzy:

  1. Ja wolę się uczyć angielskiego z filmów, ale gdyby gazeta przypadkowo trafiłaby w moje ręce, to czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Konkursy rzeczywiście kuszące, jednak mnie bardziej zainteresowały artykuły o historii Greya, o Amsterdamie z zachwalanego przez Ciebie działu "Travel" oraz ten gramatyczny plakat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obecnie właśnie zapoznaje się z tym numerem i zapowiada się naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten numer czeka już u mnie na półce:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten numer raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

1.Wszelkie komentarze z "zapraszam do mnie" lub z linkami do Waszych blogów zostaną usunięte.

2. Jeśli chcecie mnie poinformować o konkursie lub Waszym wyzwaniu, możecie napisać to w komentarzu, ale moglibyście wysilić się chociaż trochę i napisać coś odnośnie postu. Jeśli Wam się nie chce to po prostu zostawicie link w podstronie "Wyzwania" w przypadku wyzwania i "Blogowe konkursy" w przypadku konkursu. Komentarze, które będą sprzeczne z tym co napisałam po prostu usunę.

Czy wymagam zbyt wiele?