źródło |
Na początek This and That i oczywiście "różne różności". Muszę przyznać, że naprawdę przypadły mi do gustu śmieszne teksty na podryw. Dalej People and Lifestyle. I po kolei: o wspomnianym już księciu Harrym - artykuł nie był zły, jeżeli lubicie tą postać to na pewno Wam się spodoba. Tennessee Williams - myślę, że każdemu coś mówi te imię i nazwisko, ale żeby więcej dowiedzieć się o tym pisarzu warto przeczytać wywiad z doktorem Robertem Bray'em, który jest jego znawcą. Następnie o polakach na... Haiti. I kolejny wywiad, tym razem z polakiem, Witoldem Skowrońskim. A kim jest i czym się zajmuje oraz wielu innych rzeczy dowiecie się po przeczytaniu tekstu. Potem przechodzimy do Culture. Pierwszy tekst o bardzo znanym serialu "The Walking Dead", a drugi o Euro - różnych rzeczach związanych z tą walutą oraz o możliwości przyjęcia przez Polskę tej waluty. Teraz przechodzimy do mojego ulubionego, czyli Travel. Przenosimy się do cudownej i malowniczej Szwecji. Następnie Language i coś innego niż zazwyczaj. Tym razem zamiast tekstu piosenki mamy fragment sztuki napisanej przez Tennessee Williams'a. Potem Converastion Matters. Nauczymy się odmawiać, odrzucać propozycje, nie zgadzać się na różne rzeczy. A na sam koniec kilka słów o drifcie w Leisure.
Muszę przyznać, że ten numer nie był jakoś dla mnie interesujący. Zdecydowanie najbardziej spodobał mi się artykuł o Sztokholmie, o polakach, którzy wyemigrowali na Haiti oraz tekst o "Walking Dead". Moją uwagę zwróciła również rubryka Language, napisana inaczej niż zwykle, jednak ja zdecydowanie wolę teksty piosenek. Myślę, że jak zwykle każdy znajdzie coś dla siebie. Teksty nie były trudne do zrozumienia, wręcz bardzo łatwo i przyjemnie się je czytało. Polecam. :)
Za możliwość zapoznania się z "English Matters" bardzo dziękuję:
Uwielbiam ten magazyn, jest naprawdę godny uwagi ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za tym członkiem rodziny królewskiej, ale cóż począć...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te magazyny, miałam już z nimi styczność :)
OdpowiedzUsuńJa do księcia Harre'go nic nie mam :) Mam kilka nieprzeczytanych magazynów w domu, ale na razie nie mam czasu, żeby po nie sięgnąć.
OdpowiedzUsuń