poniedziałek, 12 stycznia 2015

Ewa Seno "Tatuaż z lilią"

źródło
Tytuł: "Tatuaż z lilią"
Autor: Ewa Seno
Wydawnictwo: Feeria
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 288

Dosyć niedawno w blogosferze wrzało od recenzji na temat "Tatuażu z lilią". W większości były to opinie bardzo pozytywne, dlatego też ogromnie się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam tą książkę w szkolnej bibliotece. Nie wahając się ani chwili, wypożyczyłam ją i tego samego popołudnia zaczęłam czytać oraz również tego samego wieczoru skończyłam ją. Jakież było moje zaskoczenie, gdy ta książka okazała się całkowitym dnem...

W dniu osiemnastych urodzin Niny wszystko się zmienia. Nakrywa swojego chłopaka z najlepszą przyjaciółką w dosyć niezręcznej sytuacji. Tego samego dnia w wypadku samochodowym ginie jej tata wraz z macochą. Nina pod wpływem impulsu robi tatuaż - piękną, małą lilię. 
Dziewczyna wyprowadza się do Stanów Zjednoczonych, by tam zamieszkać z siostrą bliźniaczką zmarłej matki. Pozornie trzech zwyczajnych facetów, okaże się kimś niezwykłym. Nina w końcu pozna sekret, który jeszcze bardziej wszystko skomplikuje. A potem będzie już tylko gorzej... I pomyśleć, że tyle zamieszania przez jeden, niewinny tatuaż z lilią.

Tej książki się nie czyta. Ją się pochłania. 288 stron, które umknęły nie wiadomo gdzie. 288 stron, na których za dużo się dzieje, bo już po 40 zdążyło się tyle zdarzyć, że aż mnie głowa rozbolała. Wszystko dzieje się za szybko. Autorka nie potrafiła jakoś odpowiednio wyrazić tego, co miała w swojej głowie. W "Tatuażu z lilią" brak opisów. Czytelnik momentami się gubi, bo naprawdę w tej książce za dużo i za szybko się wszystko dzieje. Powinna mieć co najmniej dwa razy tyle stron.

Historia Niny to nic nadzwyczajnego. Zwykły paranormal romance, który niczym mnie nie zachwycił. Nic nowego, nic ciekawego w dodatku okropnie napisane. Mam wrażenie, że autorka miała milion pomysłów, naczytała się za dużo fantastyki i wyszło z tego, to co wyszło. Tak jak już wspominałam wyżej - dno. 

Bohaterowie są po prostu okropni. Każdy jest dokładnie taki sam. To aż boli. Coś strasznego. Nigdy bym się nie spodziewała, że można stworzyć, tak makabrycznych bohaterów. TACY SAMI. Bez wyjątku. Interesują się muzyką, sportem, lubią dobre filmy i książki. Oj Pani Seno ani trochę się nie postarała.

Trzeba zwrócić uwagę na to, że Ewa Seno to polka. Mało kiedy się zdarza, żeby polki pisały paranormal romance w dodatku w większości akcja "Tatuażu z lilią" rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych. Myślę, że może jakieś brawa za odwagę się należą, ale za nic więcej.

Ja naprawdę nie potrafię znaleźć żadnego pozytywu w tej książce. Nie rozumiem też tych zachwytów nad nią i tak bardzo pozytywnych opinii. Jak dla mnie to ta książka w ogóle nie powinna zostać wydana. 


"-Płacz pomaga oczyścić umysł z emocji, nie bój się go."*

Okładka przyciąga wzrok, chociaż kiedy wpatrzyłam się w nią dokładniej, to stwierdziłam, że jest tak naprawdę okropna. Teraz malutki spoiler dotyczący wyglądu bohaterki, ale możecie czytać, bez obaw, w niczym to nie przeszkodzi - bohaterka jest blondynką, owszem potem farbuje włosy na brąz, ale ścina je do ramion. I ten tatuaż! Przecież on jest na nadgarstku! Oh... sama okładka już mnie denerwuje. 

Czy polecam? Nie. Zdecydowanie nie. Chociaż to tylko 288 stron i naprawdę szybko się czyta, to wydaje mi się, że szkoda czasu. Ja się tylko zawiodłam i wkurzyłam. A czy sięgnę po kolejny tom? Wątpię. Może jeśli trafi w moje ręce... ale jakoś specjalnie rozglądać się za nim nie będę.

*Ewa Seno "Tatuaż z lilią"

9 komentarzy:

  1. Też książka mnie nie zachwyciła... Miałam nadzieję, że druga część będzie lepsza... nie - "Cena Odwagi" jest jeszcze gorsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo no to na pewno nie będę jej czytać. :D

      Usuń
  2. Mam tę książkę, leży sobie na półce. Miałam się za nią zabrać w przyszłym tygodniu, ale po tej recenzji doszłam do wniosku, że może jeszcze poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że to taki typowy paranormal romance. Zapowiadało się dosyć ciekawie. Z tego gatunku sięgam jedynie po wybitne, bądź oryginalne pozycje. Resztę uważam za stratę czasu i pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość osób nie poleca tej książki. Ty również nie jesteś wyjątkiem.
    Nie zamierzam się męczyć, więc odpuszczę sobie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi nawet się podobała, ale to dlatego, że zaliczyłam ją do typowych młodzieżówek i patrząc na nią w takiej kategorii jest dośc przyjemna, ale to mój gust się odzywa;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle słyszałam o tej książce, ze przeczytam ją mimo twojej negatywnej opinii. Zobaczymy czy mi ta książka bardziej przypadnie do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to pojechałaś z opinią. Szczera ;p mnie sie ta książka tak o podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ją czytać :p ale jakoś nie mogłam się zabrać - by ją poszukać, by kupić, cokolwiek i chyba dobrze się złożyło! Dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń

1.Wszelkie komentarze z "zapraszam do mnie" lub z linkami do Waszych blogów zostaną usunięte.

2. Jeśli chcecie mnie poinformować o konkursie lub Waszym wyzwaniu, możecie napisać to w komentarzu, ale moglibyście wysilić się chociaż trochę i napisać coś odnośnie postu. Jeśli Wam się nie chce to po prostu zostawicie link w podstronie "Wyzwania" w przypadku wyzwania i "Blogowe konkursy" w przypadku konkursu. Komentarze, które będą sprzeczne z tym co napisałam po prostu usunę.

Czy wymagam zbyt wiele?